Szczegóły

Utworzono: poniedziałek, 13, luty 2017

autor tekstu

W. Macios

Sam myślałem i marzyłem o tym przez wiele lat . W pamięci do dziś, a przekroczyłem już siedemdziesiątkę, pozostał mi obraz pasieki dziadka i jego opowieści o pszczołach, ich znaczeniu w przyrodzie oraz ich roli w życiu człowieka . Spróbowałem tego sam , doświadczając tego dobrodziejstwa obcowania z tym wspaniałym owadem .Idąc tą drogą i słuchając przypowieści dziadka, który mówił ,że „hodowla pszczół to nie hodowla kur, gdzie postępujemy tak samo co roku , hodowla pszczół to wyzwanie odpowiedzialność, wiedza , ale przede wszystkim pasja" .

Poszedłem tą drogą i już prawie 40 lat hoduję ja i moi koledzy amatorsko pszczoły na terenie ROD , pasjonując się , wypoczywamy , pomagamy zdrowotnie sobie i innym , uczymy dzieci w przedszkolach, szkołach, i instytucjach przekazujmy wiedzę o znaczeniu tego wspaniałego owada, oni sami często goszczą na terenie naszej pasieki.

Sam rozmawiając z innymi mówię ,że jestem 40 letnim początkującym pszczelarzem .Gdy pytają mi się dlaczego ,odpowiadam , cóż znaczy moje 40 letnie obcowanie z nimi, w stosunku do ich życia w przyrodzie od prawie 150 milionów lat i to w nie zmienionej postaci . Przez wiele lat działałem w zarządzie ROD Wiarus - ZNP w Szczecinie, gdzie kontynuowałem swoją przygodę związaną z hodowlą pszczół na terenie ogrodu .

Regulamin ROD dopuszcza w par.53 za zgodą walnego zebrania ROD , hodowlę pszczół w zbiorowej pasiece , na wydzielonej na ten cel części terenu, odizolowanego od pozostałej części przy pomocy żywopłotu lub wysokiego ekranu .Wszystkie te warunki zostały przez członków naszego Ogrodowego Koła Pszczelarzy spełnione. Hodujemy łagodną, mało agresywną rasę pszczół, nie zagrażającym sąsiadom i innym działkowcom.

Hodowla pszczół zgłoszona została do Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz Miejskiego Koła Pszczelarzy , którego członkami jesteśmy sami. O zachowaniu warunków bezpieczeństwa w pasiece powiem tylko ,że 8 letnia córka naszego sąsiada jest częstym gościem w naszej pasiece i pomaga nam w czasie miodobrania i obsługi pszczół . Mówiłem jej i jej rodzicom , że rośnie nam nowa pszczelarka , która zajmie nasze miejsce i będzie godną następczynią.

Pszczoły z naszej pasieki oblatują w sezonie na terenie prawie 1250 hektarów, zapylając uprawy na prawie 4 ogrodach ROD , nie mówiąc o indywidualnych . Gałęzie drzew owocowych i krzewów uginające się pod ciężarem owoców są dowodem i zapłatą dla naszych podopiecznych za ich ciężką ale skuteczną i pożyteczna pracę .

Powiem tylko ,że w skali kraju w ciągu roku , pszczoła miodna produkuje wytwarza oraz przyczynia się do produkcji owoców, warzyw, których fachowcy oceniają na prawie 5 mld zł. Wydaje się nam ,że w każdym ogrodzie zrzeszonym w PZD są prawne i organizacyjne warunki utworzenia Koła Pszczelarzy i hodowli pszczół miodnych i innych pożytecznych owadów zapylających.

Rolą każdego zarządu ROD winna być troska oraz podjęte na walnych zebraniach w 2017r. działania zmierzające do hodowli w naszych ogrodach tego wspaniałego owada. Nam się to udało , dzięki odpowiedniej pracy Zarządu ROD i życzliwości naszych działkowców .

Wzywamy Zarząd OZD w Szczecinie do popularyzacji tej pożytecznej idei , oraz ogłoszenia stosownego konkursu pn -„Pszczoła miodna na naszych działkach - hodowla pszczół w ogrodowej pasiece" . Jesteśmy w stanie opracować regulamin konkursowy i podzielić się naszą wiedzą i doświadczeniem.

Możemy służyć radą i pomocą organizacyjną , będzie to dla nas wielki zaszczyt. My działamy ze starym pszczelarskim porzekadłem :

Bogu na chwałę.

Ludziom na pożytek.

Z pszczelarskim pozdrowieniem Wojciech Macios

ROD Wiarus - ZNP w Szczecinie, 12 luty 2017r.