Sprzedaż działki w ROD za pośrednictwem biura nieruchomości

W ostatnim czasie w okręgu szczecińskim doszło do przeniesienia prawa do działki w ROD za pośrednictwem szczecińskich biur nieruchomości. W tych przypadkach przyszli działkowcy zostali wprowadzeni przez pośredników nieruchomości w błąd.

Pośrednik nieruchomości poinformował osobę chcącą nabyć działkę w ROD, iż do przeniesienia prawa do działki niezbędne jest zawarcie aktu notarialnego i na podstawie takiego aktu nabędzie ona własność działki w ROD. Zgodnie z art. 41 ust. 1 ustawy z dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz. U.2014r. poz.40) – dalej powoływana jako ustawa o ROD – działkowiec w drodze umowy może przenieść prawa i obowiązki wynikające z prawa do działki. Umowę taką należy zawrzeć w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi – NIE JEST TO AKT NOTARIALNY. Koszt poświadczenia podpisów przez notariusza to ok. 50 zł aktu notarialnego kilkaset złotych i więcej.

Ponadto zgodnie z art. 27 i 28 ustawy o ROD na rzecz działkowca w drodze umowy dzierżawy ustanawiane jest na czas nieoznaczony prawo do działki, podobnie rzecz się ma przy przeniesieniu prawa do działki. W chwili obecnej żadna regulacja ustawowa nie pozwala działkowcowi nabyć na własność prawa do działki. Natomiast zgodnie z art. 30 ustawy o ROD działkowiec nabywa na własność wszystko to co się na działce znajduje tj. nasadzenia, altankę, urządzenia oraz inne obiekty znajdujące się na tej działce.

Przyszły działkowiec uzyskał również informację od pośrednika nieruchomości, iż na działce znajduje się domek do całorocznego przebywania. Zgodnie z art. 12 ustawy o ROD na terenie działki w ROD obowiązuje całkowity zakaz zamieszkiwania oraz prowadzenia działalności gospodarczej lub innej działalności zarobkowej.

Polski Związek Działkowców Okręg w Szczecinie apeluje do wszystkich obecnych i przyszłych działkowców o weryfikowanie wszystkich informacji udzielanych przez pośredników nieruchomości bezpośrednio w biurze zarządu danego ROD bądź w biurze Okręgu.

Autor tekstu: Michał Tera

inspektor ds. terenowo -prawnych

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest