Telewizja Polska SA ul. J. P. Woronicza 17 00-999 Warszawa. Anita Gargas w „Magazynie śledczym” w listopadzie 2016 sięgnęła do województwa Zachodniopomorskiego, posłużyła się obcym materiałem, gdyż sama w tym ogrodzie nie była ale to nie przeszkadzało wyrzucić z siebie, cały sposób myślenia o PZD. Postawione tezy o PRL-owskich korzeniach, nieodwoływalnych prezesach i skostniałej strukturze, to tylko ozdoba do zasadniczego tematu, jakim jest podważanie ustawy o ROD oraz podkreślenie faktu, że ogrody działkowe zajmują najlepsze lokalizacje w miastach. Ile w tym wszystkim jest prawdy?
Pani Anita, powinna wiedzieć, że ogrody na wsi są niepotrzebne, a ich rola głównie to ucywilizowanie i obrona miast przed zabetonowaniem.
Na poparcie swoich tez sięgnęła po wypowiedzi tzw. niepokornych działkowców, skupionych w funkcjonującym w Międzyzdrojach od lat stowarzyszeniu „Bursztynek”.
Przytaczanie zdarzeń sprzed 10 lat, rodzi fałszywy ogląd, że dzieje się to wszystko tu i teraz. Ale po co komu mówić prawdę, gdy nie pasowało by to do założonej tezy? A przy okazji można dołożyć działaczom i podrywać ich zaufanie a także świadome poróżnienia ich z działkowcami.
Kiedyś powszechne było mniemanie, że TVP kłamie. Te czasy jednak minęły, czy coś się wobec tego zmieniło?
Wnioski powinien wyciągnąć każdy uczciwy działkowiec.
Działkowcy ROD „Miejski” Pyrzyce





