Szanowna Pani Prezes, bulwersujące działkowców postanowienie Sądu Apelacyjnego w Poznaniu w sprawie opłaty za bezumowne korzystanie z gruntu przez Polski Związek Działkowców dla Pani Beaty N. dowodzi, że ze sprawiedliwością w naszym Państwie jest coś nie tak.
Jak można uznać, że aleje ogrodowe znajdujące się w różnych miejscach, służące do komunikacji oraz teren ogólny ogrodu łącznie stanowią teren budowlany, który można było wykorzystać na inwestycje?
Tereny rodzinnych ogrodów działkowych były i są terenami o charakterze rolnym. Jak to więc się stało, iż w trackie postępowania sądowego, zmienione zostało przeznaczenie gruntu na cele budowlane, co automatycznie podnosi wartość gruntu, od której naliczona została kwota opłaty za bezumowne korzystanie z gruntu?.
Czy te dwa przykłady nie powinny pobudzić do zastanowienia się, że jest to nadużycie interpretacji?. Czy nad tym nikt się nie zastanawiał w sądzie, a opinia biegłego przyjęta została w sposób bezkrytyczny?.
Podobnie wątpliwość budzi działanie komornika, który mimo posiadania informacji, że w sądzie zostało złożone zabezpieczenie, naliczył sobie roszczenia i pobrał około dwieście tysięcy złotych?! To przecież „rozbój w biały dzień”.
Zajmujemy się obecnie aferami idiotyzmów, a sprawą krzywdy zwyczajnych ludzi nie ma się kto zająć. Zawinili urzędnicy Skarbu Państwa, a koszty dzisiaj niestety ponosi organizacja społeczna i jej członkowie.
Kierowane dzisiaj pisma do różnych Instytucji Państwowych kończą się odpowiedzią, iż nie jest to ich kompetencja.
Kto w tym Kraju jest władny wyjaśnić ten ciemny scenariusz ogrodu im. „23 Lutego” w Poznaniu?. Przecież to na oko widać, iż jest to przekręt zmierzający do niemal stukrotnego powiększenia pieniędzy wyłożonych na wykup prawa spadkowego.
Jedni się bogacą a liczni tracą!
Apelujemy do Pani Prezes aby podjąć ten wątek i wyjaśnić do końca, kto stał za tym aby sprawa przybrała taki kuriozalny obrót?!
Z wyrazami szacunku działkowcy okręgu szczecińskiego
