Cały koszyk czereśni i to wprost z naszych świnoujskich ogrodów dostałem dziś od Pani Teresy Napiórkowskiej z ogrodów „Granica”. Bardzo, bardzo dziękuję i gratuluję działkowcom, którzy wyhodowali takie piękne owoce. Pani Tereso trafiła Pani w dziesiątkę, bo bardzo lubię czereśnie. Może uda mi się choć trochę donieść żonie do domu… 😉
